Informacje

• Msze i nabożeństwa
• Kancelaria parafialna
• Posługa duszpasterska
• Duszpasterze
• ks. Ferdynand Gryszko
• Wypominki
• Intencje Mszy Świętych
• Ogłoszenia parafialne

O parafii

• Budowa kościoła
• Historia parafii
• Konsekracja kościoła
• Relikwie w parafii
• Budowa Centrum F.R.

Grupy parafialne

• Domowy Kościół
• Katolickie Stow.Młodzieży
• Krucjata za Ojczyznę
• OAZA - Ruch Światło-Życie
• Odnowa w Duchu Św.
• Ojcowski Klub Tato.Net.
• Ruch Rodzin Nazaret.
• Schola
• Służba liturgiczna
• Wsp. dla Intronizacji NSPJ

Jezu ufam Tobie

• Święto Miłosierdzia
• Orędzie Miłosierdzia
• Łagiewniki
• Św. Siostra Faustyna
• bł. ks. Michał Sopoćko
• Peregrynacja obrazu

Rekolekcje

• Dar odpustu
• Adwent
• ks.John Bashobora

Galeria zdjęć

• Boże Ciało procesja
• Wydarzenia religijne
• Wydarzenia kulturalne
• Z życia parafii
• Marsze i Krucjaty
• Dożynki Diecezjalne
• Niedziela Palmowa
• Pozostałe

Archiwum

• rok 2022
• rok 2021
• rok 2020
• rok 2016
• rok 2015
• rok 2014
• rok 2013
• rok 2012
• rok 2011
• rok 2010

Uroczystej procesji z Kościoła pw. Świętej Anny do Kościoła pw. Chrystusa Króla Wszechświata przewodniczył Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Stanisław Stefanek.

W wygłoszonej homilii Ksiądz Biskup przypomniał postać Ojca św. Jana Pawła II. „Czego chciałby nas nauczać dzisiaj, co by nam chciał powiedzieć Ojciec Święty? Jego umiłowany temat: człowiek. Odkupiony człowiek. Człowiek za którego wydał swoje życie Bóg, bo liturgia uczy nas niezwykle prostego patrzenia na nas samych. Mówimy o realiźmie patrzenia na człowieka. Realizm to znaczy prawda. Prawdziwy człowiek. Prawdziwy wtedy kiedy patrzy na siebie oczami Stwórcy i oczami Odkupiciela. Powiedział wielokrotnie: nie zrozumiesz siebie bez Chrystusa”.  
Zobacz galerię zdjęć:

Kierownik i instruktor zespołu "Puszcza Zielona" pan Jan Kania. "Tak ze kochani wsystkich Was serdecnie witom na czterdziestej drugiej Niedzieli Palmowej w Łysych co prawda juz troche tego casu było ale jeg zidać to sie wcale nie zmniejsa ta impreza a to sie rozrasta bo coraz zieńcej i ludzi i sprzedającech i kupującech i wszystkiego co tylko się da. Moi drodzy ja Was tach na wstępsie powitałem krótko, ale na takie poważniejsie i lepsiejsze powitanie to poprosze naszego gospodarza gminy pana wójta Wiesława Kowalikowskiego. Prosze o brawa".

Wójt gminy Łyse Wiesław Kowalikowski. Cy ono będzie lepsiejse to ja nie wiem. Natomiast szanowni państwo pozwólcie że dzisiejsze powitanie rozpocznę wierszem poety ludowego pana Leszka Czyża, który o Kurpiach mówi tak "Zyjo w tych borach Kurpie gościnne, ludzie jak wszystkie a jednak inne". Myślę że tutaj nasz poeta ludowy uchwycił sens bycia Kurpiem. Jesteśmy tacy jak wszyscy, otwarci, gościnni a zarazem troszeczkę inni. Ta inność to nasza kultura, przebogata, wyssana z mlekiem matki. To jest ta kultura, która przyciąga rokrocznie tysiące ludzi, żeby uczestniczyć w obchodach Niedzieli Palmowej w Łysych. Uczestniczyć w obchodach niedzieli, tzn. być w kościele, poświęcić palmy, przeżyć tą atmosferę. To co dzisiaj powiedział w homilii ks. jego ekscelencja bp Stanisław Stefanek. My nie musimy nic kupować na allegro, w hipermarkecie, w tej wirtualnej rzeczywistości, którą się nam promuje. My to mamy. Natomiast my to mamy dane, ale że to jest nam dane to wcale nie znaczy, że to jest dane nam na zawsze. Musimy to pielęgnować i kultywować. I dzięki właśnie mieszkańcom gminy mieszkańcom parafii, mieszkańcom całej Kurpiowszczyzny ta piękna tradycja wicia palm wielkanocnych rozwija się, zmienia formę, zmienia zdobienia, natomiast zawsze pozostał ten sens, sens palmy kurpiowskiej i sens Niedzieli Palmowej. Szanowni Państwo Kurpiowi nie trzeba tłumaczyć czym jest palma kurpiowska, ale dzięki bardzo wielu ludziom, znakomitym propagatorom naszej kultury Kurpiowskiej, i ludziom którzy poprzez obecność na Niedzieli Palmowej pokochali folklor Kurpiowski, pokochali Kurpie.

Eurodeputowany - Jarosław Kalinowski. Szanowny panie wójcie, panie pośle, panie marszałku, mieszkańcy gminy Łyse, sąsiednich gmin, drodzy Kurpie i wszyscy którzy dzisiaj zjechali na niedzielę palmową z różnych stron Polski, witam Państwa bardzo, bardzo serdecznie. Rok temu tu w tym miejscu na scenie deklarowałem jako poseł do parlamentu europejskiego, że zorganizuję wystawę poświęconą Kurpiowszczyźnie, kulturze kurpiowskiej, w Brukseli. No i dzisiaj pragnę poinformować wszystkich państwa, że w miniony wtorek miałem przyjemność otwierać tę wystawę razem z marszałkiem Adamem Struzikiem, który był patronem honorowym tej wystawy i z obecnym tutaj dzisiaj z nami wicemarszałkiem Krzysztofem Strzałkowskim. Wystawę poświęconą kulturze kurpiowskiej i kurpiowszczyźnie we wszystkich wymiarach, a motywem przewodnim tej wystawy była oczywiście niedziela palmowa w Łysych a palmy były symbolem tej wystawy, mogę powiedzieć, że mieliśmy palmowy wtorek kurpiowski w Brukseli. Drodzy Państwo proszę mi pozwolić, że w tym miejscu podziękuję wszystkim, którzy brali udział w przygotowaniu tej wystawy w Brukseli i rozpocznę od pani dyrektor i od pracowników Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce bo to oni odpowiadali za tą oprawę merytoryczną, żeby we wszystkich wymiarach pokazać Kurpiowszczyznę z jej pięknem kultury i z pięknem naszego krajobrazu we wszystkich wymiarach. Dziękuję najserdeczniej. Drodzy państwo, pragnę podziękować również twórczyniom ludowym, które brały udział w tej wystawie. Posłowie i nie tylko posłowie z całej Europy mogli na żywo zobaczyć jak powstają wycinanki kurpiowskie, najpiękniejsze w całej Europie. Tym paniom chcę również najserdeczniej podziękować, oraz za palmy Kurpiowskie, które cieszyły się wielkim powodzeniem, a jeżeli już wspominam o palmach to chcę podziękować pani Janinie Krzyżewskiej za to, że przygotowała na tą promocję kurpiowszczyzny kilkaset palm kurpiowskich, naprawdę kości niemal byłe łamane tam w Brukseli żeby się dostać tam do stoiska gdzie były palmy i żeby tą palmę otrzymać, pani Janino dziękuję z całego serca i pozdrawiam bardzo serdecznie. Drodzy państwo oczywiście nie tylko ten wymiar palm i kultury ludowej ale był też stół świąteczny, przygotowany siłami kurpiowskimi i w tym miejscu chcę podziękować bardzo serdecznie państwu Bałdygom, właścicielom firmy JBB z Łysych za ten wkład świąteczny i za tą część stołu świątecznego w Brukseli, chcę podziękować również dyrekcji i mistrzom kuchni z domu Polonii w Pułtusku, nieśmiało powiem że ta wystawa i ta prezentacja świąteczna, kurpiowska długo będzie w Brukseli wspominana, ale właśnie o to chodziło żeby w taki sposób promować nasze regiony i całą naszą ojczyznę. Drodzy państwo przyjmijcie najserdeczniejsze najgorętsze życzenia zdrowych, spokojnych świąt wielkanocnych, niech ten tydzień wielki, niech te święta rozbudzą w nas wszystkich najpiękniejsze uczucia. Miłość, wzajemny szacunek, i ta miłość i wzajemny szacunek niech nam dają radość i nadzieję, że ta nasza ojczyzna i w tym wymiarze regionalnym lokalnym ale i w tym wymiarze największym naszej ojczyzny niech właśnie rozwija się opierając się na takich najpiękniejszych uczuciach. Pozdrawiam bardzo serdecznie i do zobaczenia za rok. 20-cia lat za mną, życzę państwu podobnych związków z Kurpiowszczyzną. Wszystkiego dobrego dla Kurpiów Zielonych od Kurpia Białego (bo ja jestem Biały Kurp). Wszystkiego dobrego.

Wicemarszałek woj. Mazowieckiego pan Krzysztof Strzałkowski. Panowie posłowie, panie starosto, panie wójcie, drodzy samorządowcy, wszyscy szlachetni goście zebrani tutaj w dniu dzisiejszym. Niedziela Palmowa na trwałe wpisała się w kalendarz imprez folklorystycznych Mazowsza. Oczywiście Niedziela Palmowa w Łysych. Ja sam miałem możliwość uczestniczyć razem z panem posłem Kalinowskim w uroczystościach w Brukseli i zazdrość jaka malowała się na twarzach europarlamentarzystów z innych krajów, kiedy podziwiali nasze palmy Kurpiowskie i duma , która nas rozpierała szczególnie gdy mogliśmy słuchać koncertu Apolonii Nowak, wspaniałej artystki właśnie z tej ziemi, jest na prawdę nie do opisania. Tak więc w imieniu samorządu województwa chciałbym złożyć państwu i organizatorom tego wspaniałego święta niski ukłon, a sam na Palmie Kurpiowskiej jestem po raz 4-ty, i magia tego miejsca nakazuje mi złożyć zobowiązanie, że będę państwa odwiedzał co roku. Dziękuję bardzo.    Zobacz galerię zdjęć:

Pan poseł Andrzej Kania. Panie europośle, panie wójcie, panie marszałku, zacni goście, szanowni państwo. Niezmiernie się cieszę, że mogę być tu dzisiaj także jako poseł Rzeczypospolitej ale tak na prawdę poseł Kurpiowski. Uwierzcie mi Państwo, że największą radość sprawia to, kiedy idąc korytarzami naszego parlamentu mówią do mnie Krakowiacy, czy też ludzie z Wielkopolski „cześć pośle”. To jest uwierzcie mi - to na co pracowałem 4 lata. Kiedy tutaj odbyła się wyjazdowa Komisja Kultury i Środków Przekazu, u nas na Kurpiach posłowie z całej Polski mogli dotknąć naszej kurpiowskiej tożsamości. Zobaczyli, dotknęli namacalnie mogli zobaczyć co to są Kurpie. Że jest to cudowny wspaniały region i z tego miejsca bardzo się cieszę, a proszę Państwa, żeby powiedzieć i pokazać Państwu, że nie jesteśmy sami. W ubiegłym roku przypomnę gościem tej uroczystości był dzisiejszy Prezydent Rzeczypospolitej pan Bronisław Komorowski. Wielokrotnie kiedy doświadczyliśmy pożaru jaki dotknął nas tutaj na Kurpiach, swoją obecnością wspomagał, wspierał podpowiadał także Prezes Rady Ministrów pan Donald Tusk, a dzisiaj proszę Państwa na tę uroczystość list skierował marszałek Rzeczypospolitej, którego będę miał przyjemność państwu przedstawić tutaj i przeczytać. „Pan Wiesław Kowalikowski wójt gminy Łyse. Szanowny panie wójcie, dziękuję za zaproszenia na niedzielę palmową w Łysych. Niestety ze względu na wcześniejsze zobowiązania nie mogę uczestniczyć w tym wydarzeniu. Serdecznie pozdrawiam organizatorów i uczestników kolejnej edycji konkursu Palma Kurpiowska, który każdego roku przyciąga do Łysych szerokie rzesze miłośników polskiej tradycji i obyczajów. Pragnę przekazać wyrazy uznania wszystkim, dzięki którym kultywowana jest oryginalna kultura kurpiowska. Podczas takich wydarzeń jak Niedziela Palmowa w Łysych zwykle uświadamiamy sobie istotę przywiązania do Polskiej tradycji, jak wiele ona znaczy dla naszej tożsamości. Dlatego regionalne zwyczaje i sztukę powinniśmy otaczać szczególną ochroną. Nadchodzi Wielkanoc. Święta nadziei i odrodzenia. Z tej okazji życzę Państwu dużo szczęścia, wiosennej radości i raz jeszcze gorąco pozdrawiam. Podpisał z wyrazami szacunku Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej pan Grzegorz Schetyna”. Panie wójcie, na pana ręce mam przyjemność przekazać ten list od pana marszałka, a Państwu na te nadchodzące święta, tak po kurpiowsku, po naszemu życzę - szczęść Boże, wszystkiego dobrego. Dziękuję bardzo.    Zobacz galerię zdjęć:

Wicestarosta Powiatu Ostrołęckiego pan Krzysztof Parzychowski. Panowie posłowie, panie marszałku, panie wójcie, szanowni Państwo. Jest mi niezmiernie miło brać udział w dzisiejszej uroczystości może nie po raz  42-gi  ale na pewno „ ...nasty” i muszę stwierdzić , że ta uroczystość już dawno przekroczyła granicę gminy, powiatu, czy Mazowsza. Znana jest w całej Polsce, a nawet przekracza jej granice. A to dzięki takim ludziom jak pan marszałek Kalinowski, który bardzo mocno promuje kulturę Kurpiowską na forum Parlamentu Europejskiego. Sam byłem świadkiem jak olbrzymie wrażenie robiły nasze Kurpiowskie zwyczaje, nasze wycinanki, nasze palmy Kurpiowskie w Parlamencie Europejskim, wśród eurodeputowanych. Szanowni Państwo, te nasze kurpiowskie palmy znikały jak ciepłe bułeczki. Wszyscy byli tym zaskoczeni. I tu w tym miejscu myślę, że należą się wielkie podziękowania dla marszałka Kalinowskiego za tak mocne promowanie Kurpiowskiej kultury poza granicami kraju. Prosimy o wielkie brawa. Szanowni Państwo, nie możemy zapominać, że dzisiejsza uroczystość to przede wszystkim święto Kościelne, ale nie byłoby on o takie piękne gdyby nie przebiegało w takiej pięknej, ludowej, Kurpiowskiej oprawie. To tylko tutaj możemy zobaczyć i podziwiać piękno Kurpiowskich palm, pisanek czy wycinanek. To tutaj możemy spróbować Kurpiowskich potraw czy posłuchać Kurpiowskiej muzyki. A takie rzeczy pozwalają nam budować naszą kulturową tożsamość, pozwalają nam budować więź z ludźmi. Z okazji zbliżających się świąt życzę Państwu wszystkiego najlepszego zdrowych, wesołych i pogodnych świąt. Dziękuję bardzo.

Radny Sejmiku Województwa Mazowiec- kiego pan Marian Krupiński. Szanowni drodzy Państwo mieszkańcy Gminy Łyse Powiatu Ostrołęckiego naszego pięknego Mazowsza. Nasze Palmy, palmy Kurpiowskie to dzieła najpiękniejsze, powiedział bym dzieła wyjątkowe. Nie mają sobie równych nigdzie. Tradycja ich wykonywania ale tradycja wykonywania również innych ozdób świątecznych przechodzi z pokolenia na pokolenie, jest pieczołowicie pielęgnowana i tak być powinno. Samorząd Województwa Mazowieckiego przywiązuje dużą wagę, pomaga i organizacyjnie i finansowo do organizacji tego typu imprez jak Palma Kurpiowska, jak Miodobranie Myszynieckie, Kurpiowskie czy wesele w Kadzidle. Święta Wielkanocne mają swój szczególny wymiar, powiedział bym w tej naszej kulturze ludowej i obrzędowości ludowej należy się do nich należycie przygotować. Są to święta wyjątkowe. Dlatego to wszystko co jest prezentowane podczas takiej imprezy jak ta dzisiejsza powinno być i skłaniać do refleksji nad tym wymiarem duchowym świąt Wielkie Nocy. Niech ten wymiar duchowy, niech ta refleksja utrzyma się jak najdłużej. Chcę tylko powiedzieć, że Sejmik Województwa Mazowieckiego Samorząd Województwa Mazowieckiego 21-go marca tego roku ogłosił rok 2011 rokiem księdza Władysława Skierkowskiego. Ksiądz, który tutaj na Kurpiowszczyźnie przez 25 lat zapisał ponad 200 pieśni Kurpiowskich. Pieśni, które stanowiły wzór i inspirację dla takich kompozytorów jak Witold Lutosławski. Tak że jest się naprawdę z czego cieszyć i w związku z tym na terenie Kurpiowszczyzny ale również w Warszawie będą imprezy, będą koncerty na które bardzo, bardzo serdecznie w imieniu samorządu Województwa Mazowieckiego zapraszam. Państwu życzę zdrowych, spokojnych, radosnych świąt i wszystkiego, wszystkiego co najlepsze.

Kierownik i instruktor zespołu Puszcza Zielona pan Jan Kania. Dziękujemy również i przyłączamy się do życzeń dla pana. Kochani no i to już lista się wyczerpała tych co gadali, a tera powiem liste tych co bendom śpiewali i tańcowali. No i tak moi drodzy jako pierwsy, bo ich tu jus i nie spędzę z tej sceny i łoni się nie rusą az wyśtąpią.

-Jako pierwszy wystąpi zespół „Puszcza Zielona” z Łysych, który działa przy Gminnym Ośrodku   Kultury a jest powiązany z Zespołem Szkół  Powiatowych.
-Następny zespół wystąpi Zespół z Wielkopolski, który przedstawi tańce Wielkopolskie i Lubelskie.   Będzie to zespół z Potarzycy i Żegocina.
- Po tym występie wystąpi Orkiestra Kurpiowska.
- Po orkiestrze kurpiowskiej wystąpi Zespół „Jegodecki” z Zalasa.
Mam nadzieję, że wytrzymacie z nami, czego wam życzę, naprawdę miłych, przemiłych wrażeń, miłego odbioru, no zabawy kochani nie powiem bo to akurat nie cas i nie pora na to, ale wrażenia niech pozostaną naprawdę wspaniałe, które będą wam tkwiły mam nadzieję aż do drugiego roku do następnej Niedzieli Palmowej. Dobra. Puki co przed wami Zespół „Puszcza Zielona”, no co tu będę gadał jestem kierownikiem i instruktorem tego zespołu, za duzo to się nie będę chwalił, no kapela tez moja jest, tak że to wszystko prawda było w jednej gromadce.

W przerwie między występami można było posilić się w dobrze zorganizowanych punktach gastronomicznych.

Zespół „Puszcza Zielona” z Łysych, który działa przy Gminnym Ośrodku Kultury a jest powiązany z Zespołem Szkół Powiatowych.

Jan Kania: Jako następny zespół zapraszam Zespół „Snutki” z Potarzycy region wielkopolski Powiat Jarocin. Tak że to tam blisko Jarocina jest. Co prawda my tam ze swoim zespołem łyńskiego roku bylim u nich. Odbywają się u nich międzynarodowe konkursy, prezentacje i rozmaite rzeczy. Jest fajnie, dużo zespołów, dużo folklorów, coś podobnego jak u nas na Kurpsiach. Ale moi drodzy ja tak nie będę za wiele gadał bo tu gdzieś pan kierownik jest, prosimy pana Jarosława Mendelskiego i panią Aleksandrę Mendelską jego żonę. Pani Aleksandro prosimy do nas, prosimy, prosimy tutaj. Za pierwszym razem się udało nie pokazać, ale teraz musimy pokazać. Prosimy na scenę, proszę o brawa.
Jarosław Mendelski: Dzień dobry, bo część z państwa zapewne jest nowa, my występowaliśmy tu już przed procesją, więc nie wiem kto przybył a kto się zmienił, więc krótko Zespół Folklorystyczny „Snutki” jak tu pan Jan Kania przedstawił pochodzimy z ziemi Jarocińskiej (wielkopolska) i zespół folklorystyczny „Żegocinianie ” z sąsiedniego powiatu pleszewskiego. Małżonka Aleksandra jest instruktorem choreografem i założycielem zespołu „Snutki”, a także instruktorem zespołu „Żegocinianie”. Zespół „Snutki” działa od 27 lat, występował w 25 państwach, w wielu regionach. Na Kurpiach występuje po raz drugi bo pierwszy raz wystąpił jakieś 3 godziny temu.

Aleksandra Mendelska: Wystąpiliśmy trzy godziny temu ale byliśmy bardzo miło i serdecznie przyjęci. Dziękujemy państwu bardzo. My na Kurpiach jesteśmy pierwszy raz. Co prawda przez Kurpie już przejeżdżaliśmy, ale nam się tu bardzo podoba i bardzo dziękujemy Jankowi za zaproszenie i mamy nadzieję, że współpraca będzie się dalej owocnie odbywać. Obecnie zespół folklorystyczny „Snutki” zatańczy dla państwa wiązankę tańców wielkopolskich z wiwatami, z batami w roli głównej. Natomiast w drugim wejściu (my jesteśmy zespołem wieloregionalnym) więc w drugim wejściu będziecie państwo mogli obejrzeć wiązankę tańców ale lubelskich. Natomiast w międzyczasie wystąpi grupa z Żegocina również w wiązance tańców wielkopolskich. Dziękujemy bardzo.
Jan Kania: A ja tak chciałem jeszcze zapytać, nie uciekajta, jeszcze postujta tutaj, chciałem zapytać, te chłopaki te baty mają żeby dziewczaki poganiać w tańcu, czy to tak sami się poganiają.
Aleksandra Mendelska: Jak sama nazwa wskazuje to są baty, którymi bije się na wiwat. Na wiwat prawda, czyli na wiwat się szczela z batami, oni się cieszą w ogóle, ze tutaj przyjechali, więc dlatego tak nimi wywijają.
Jan Kania: A ja tak w tej pierwszej części patrzałem może kurde może oni tak walą tymi batami, jak te kobiety mogą wytrzymać z nimi. A to jednak na wiwat. No kochani, u nich batami na wiwat a u nas oklaskami. Przywitajmy gorąco zespół „Snutki” z Potarzycy.

Jan Kania: No, chłopaki zbierają te baty i dziękujemy Zespołowi „Snutki”. Snutki jeszcze zobaczymy w suicie lubelskiej, a na scenę już się montuje Zespół „Żegocinianie” z Żegocina. Tak że jest to też młody zespół, który również reprezentuje folklor wielkopolski i co prawda młody skład ale mają werwę i tańce żwawe są. Tak że kochani Wielkopolska już była i co roku ściągamy inny zespół, żeby zobaczyć ich kulturę i ich występy. Kapela gotowa, zespół też. Kochani przed wami Zespół „Żegocinianie” z Żegocina.   Jarosław Mendelski: Jeszcze tylko jedno słowo informacji. Zespół folklorystyczny „Żegocinianie” działa przy Ośrodku Kultury Żegocin i tam szefem nie ja jestem tylko pani dyrektor Zofia Zawada obecna dzisiaj tutaj. Dziękuję bardzo.

Jan Kania: Zapraszamy jeszcze raz Zespół „Snutki” ze suitą tańców lubelskich. Zapraszamy na scenę, tak że nie tylko tańczą Wielkopolskę, ale Lublin, z tego co wiem Kraków tańczą no i jeszcze inne regiony, no wiadomo - zespół z tradycją ponad 20-to letnią ma opracowane różne występy i programy. Tak że moi drodzy po raz drugi Zespół „Snutki” ze suitą tańców lubelskich.

Zespół „Snutki” ze suitą tańców lubelskich.

W przerwach między występami można było również ugasić pragnienie.

Jan Kania: Tak że moi drodzy już serdecznie zapraszam na koncert „Orkiestry Kurpiowskiej”, i może tak zawczasu przedstawię kto jest. Pierwszy na harmonii po mojej prawej ręce: Stefan Kania z Brzozowej, następnie Wacek Sobieraj z Lubina koło Tarnowa, Wiesiek Butyr z Zalesia, Antek Lubelski z Wykół, Roman Parzych z Antoń, Grzesiek Chorozewicz z Suska - ten nieogolony, Staszek Młynarczyk z Olszyn. To są harmoniści, no i jesce ja będę tam z boku siedział, ale będę gadał, będę się odzywał. Na skrzypcach Marek Prusarczyk z Dylewa, Marian Golarski ze Szczytna. Na ręcznym bębenku mój syn również Jan Kania. Tak że czasami to dobrze ale mówi się co dobre to on zawsze zbiera, a złe to dla mnie zostaje. No i kochani jeszcze wokalistka Mariolka, bardzo proszę. Mariola Ogniewska, która będzie wam przyśpiewywała.    Zobacz galerię zdjęć:

Na gości przybyłych na "Niedzielę Palmową" czekały liczne stoiska z pamiątkami.

Jan Kania: No i proszę Państwa przechodzimy już praktycznie do ostatniego punktu. Przed Wami wystąpi zespół z Zalasa „Jegodecki”, którego kierownikiem jest pani Irenka Górska. Choć tu Irenka blizej do mnie
Irena Górska: A tobie się samemu spsyksyło?
Jan Kania: No już tak, cały czas sam stoję i stoję, to już może od chłopa twojego po garbie nie dostanę.
Irena Górska: Myśle ze nie.
Jan Kania: No to znacy ze mogę bezpiecnie się czuć. Tak że moi drodzy, przed wami tutaj może Irenka coś powie na ten temat co będą przedstawiać. Wiem, że na pewno będą śpiewać, bo bardzo ładnie śpiewają, no i wiele innych rzeczy dobrze robią.
Irena Górska: Dziękuję serdecnie za zapowiedź. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Dobrze drodzy Państwo żeście dotrwali do tero, bo już myślelim, że tu nikogo nie będzie, ale dzięki Bogu tu widze znajome gęby ze tak powiem po kurpiowsku, i z Zalasa i dalej i z Łysech, tak ze cieszę się srdecnie i dla tych Państwa których nie znam a tutaj na nas cekają, to nam sesce tym bardziej miło. I tak musim się drodzy Państwo cieszyć. Pogoda jest, przeżylim kolejny rok. Wszyscy to siedziem zdrowe, przyjechalim tutaj, cyli szczęścia mamy dużo, no i my teraz tego szczęścia mam nadzieję dołozę Państwu i pokozem nas tutaj występ, co my tu dzisiaj będziem przedstawioć. Tak sie długo zastanawiałam co tu powiedzieć. Koniec Wielkiego postu się zbliża. Weselów będzie duzo. Mam nadzieję ze te co sie pozenio po świętach Wielkiej Nocy będą zyli dlugo i scęśliwie.

Irena Górska: Bo my tez jedną taką parę mielim w Zalasiu, co tez tak myśleli ze będą zyli dlugo i scęśliwie. No ale potem tak trochę pozyli, pozyli, no i temu chłopowiu coś się odberliło no i sobie zachcioł drugiej kobiety. No i jak te perypetie sie skońcyły to zaraz drodzy Państwo tutej wom pokazom. Choćta juz, choćta na scenę nie bojta się, nie bojta. Właśta, o tak. Drodzy państwo ja sie tak zastanawiam, bo to tak na pocątku jak to przed tem ślubem się chodzi i tak wszyscy ćwierkają i tak ćwierkają i te kobiety i te chłopy ze juz sie wydaje ze do końca zycia juz nic wielkiego się nie wydazy. A potem coś się w tem łbie poszekręco i wtedy sukają niewiadomo cego. No i taki jeden zacął scęścio sukać gdzie indziej, ale zobacycie drodzy państwo jak to się skońcyło.

Zespół „Jegodecki” z Zalasa, którego kierownikiem jest pani Irena Górska.

Kochani dziękujemy serdecznie zespołowi „Jegodecki” z Zalasa, no i cóż moi drodzy dobiegła Niedziela Palmowa kolejna do końca. Moi drodzy, ja dziękuję z całego serca w imieniu własnym i organizatorów, Pana Wójta, ludzi dobrej woli, i Wam żeście naprawdę cierpliwie wytrwali do końca, wysłuchali, serdecznie, serdecznie wam dziękujemy z całego serca.

Do XLII konkursu "Palma Kurpiowska Łyse' 2011" zgłoszono 162 palmy, w tym:
135 w kategorii indywidualnej
14 w kategorii zespołowej szkół podstawowych
13 w kategorii zespołowej pozostałych.
Zgodnie z warunkami regulaminu Komisja Konkursowa zakwalifikowała do konkursu 158 palm.

Msze św:   zobacz:

Kancelaria: zobacz:

nr konta:   zobacz:

Posługa:   zobacz:

Ogłoszenia: zobacz:

e-mail do ks. proboszcza
bozecialo.lomza@
gmail.com

e-mail do administratora
witryny internetowej
admin@bozecialo.lomza.pl

... niech się nie lęka zbliżyć do mnie żadna dusza, chociażby jej grzechy były jako szkarłat. - słowa Pana Jezusa do siostry Faustyny Kowalskiej (Dz. 699). więcej